Puchar SATCLUB
-
- Bywalec
- Posty: 193
- Rejestracja: 13 lut 2009, 14:43
- Lokalizacja: Kalisz
- Podziękował: 0
- Dostał Podziękowań: 0
Re: Puchar SATCLUB
FC Łuków Przemek - Wschodni Legion Drzewko 1-6 (Grafite - Messi, Eto'o 2, Grafite, Ibrahimovic)
To był już trzeci i na sto procent ostatni mecz ćwierćfinałowy pomiędzy tymi dwiema drużynami (maksymalnie powiem można rozegrać właśnie trzy mecze). I o ile, pierwsze dwa pojedynki było bardzo wyrównane, to w tym Wschodni Legion rozjechał Przemka jak najlepszy walec. Co ciekawe obaj typerzy, delegowali odmienny skład na ligę niż na puchar. Gdyby liczone były typy z ligi w półfinale znalazł by się Przemek, gdyż WL ligowym składem nie zdołał strzelić ani jednej bramki. Drużyna z Lubelszczyzny jest w lidze bardzo nisko, co tylko utwierdza ją w przekonaniu że puchar jest najważniejszy. Już w sobotę mecz półfinałowy z Fortuną, Drzewko musi się szybko zregenerować bo ma w nogach jeden mecz więcej niż Gregor
Półfinały (28-29 marca)
Fortuna Dębniałki Gregor33 - Wschodni Legion Drzewko
GKS Mannhattan Roger - KS Żabolek Cornee
To był już trzeci i na sto procent ostatni mecz ćwierćfinałowy pomiędzy tymi dwiema drużynami (maksymalnie powiem można rozegrać właśnie trzy mecze). I o ile, pierwsze dwa pojedynki było bardzo wyrównane, to w tym Wschodni Legion rozjechał Przemka jak najlepszy walec. Co ciekawe obaj typerzy, delegowali odmienny skład na ligę niż na puchar. Gdyby liczone były typy z ligi w półfinale znalazł by się Przemek, gdyż WL ligowym składem nie zdołał strzelić ani jednej bramki. Drużyna z Lubelszczyzny jest w lidze bardzo nisko, co tylko utwierdza ją w przekonaniu że puchar jest najważniejszy. Już w sobotę mecz półfinałowy z Fortuną, Drzewko musi się szybko zregenerować bo ma w nogach jeden mecz więcej niż Gregor
Półfinały (28-29 marca)
Fortuna Dębniałki Gregor33 - Wschodni Legion Drzewko
GKS Mannhattan Roger - KS Żabolek Cornee
- drzewko
- Początkujący
- Posty: 97
- Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
- Antena: 95
- Podziękował: 0
- Dostał Podziękowań: 3 razy
Re: Puchar SATCLUB
Podolski (Niemcy)
Klose (Niemcy)
David Villa (Hiszpania)
Di Natale(Włochy)
N'Kufo (Szwajcaria)
Klose (Niemcy)
David Villa (Hiszpania)
Di Natale(Włochy)
N'Kufo (Szwajcaria)
SS2 ver 2.6d, obecnie Samsung H370G HD, CP od 2000 roku, Astra2, Astra, HB, W3, Antena 95cm
-
- Bywalec
- Posty: 193
- Rejestracja: 13 lut 2009, 14:43
- Lokalizacja: Kalisz
- Podziękował: 0
- Dostał Podziękowań: 0
Re: Puchar SATCLUB
Półfinały
Fortuna Dębniałki Gregor33 - Wschodni Legion Drzewko 3-1 (Podolski, Ribery, Messi - Podolski)
Spoglądając na tabele ligową, faworyt w tym meczu mógł być tylko jeden. Puchar jednak to nie liga i tu oczywiście wynik był sprawą otwartą. Z pustego jednak i Salomon nie naleje, to też WL nie mógł pokonać idącego jak burza Gregora. Choć, oczywiście WL nie może powiedzieć, że nie miał żadnych szans na zwycięstwo. Mógł choćby sprawdzić to, że Klose jest kontuzjowany i nie zagra w meczu z Lichenstainem. Został za to solidnie ukarany i odpada z pucharu. Teraz pozostaje mu jedynie walka o prawo gry w następnej edycji pucharu (a w tej chwili zajmuje pozycje, która mu takowego prawa gry nie daje!). Fortuna zachowuje szanse na pierwszy w historii forum dublet.
GKS Mannhattan Roger - KS Żabolek Cornee 3-3 (Podolski, Huntelaar, Frei - Podolski, Huntelaar, Messi)
Drugi półfinał był już znacznie bardziej wyrównany...aż za bardzo chyba, gdyż konieczna będzie dogrywka. Proszę zresztą zwrócić uwagę, że remisów w pucharze jest znacznie więcej niż w lidze. Czy zespoły świadomie chcą męczyć się kolejnymi dodatkowymi meczami? Choć jasne jest, że kiedy nie da się wygrać to trzeba zremisować no a nóż za kilka dni pójdzie już lepiej. Tak, więc czekamy do środy a wtedy już chyba dowiemy się kto dołączy do Gregora w wielkim finale.
Fortuna Dębniałki Gregor33 - Wschodni Legion Drzewko 3-1 (Podolski, Ribery, Messi - Podolski)
Spoglądając na tabele ligową, faworyt w tym meczu mógł być tylko jeden. Puchar jednak to nie liga i tu oczywiście wynik był sprawą otwartą. Z pustego jednak i Salomon nie naleje, to też WL nie mógł pokonać idącego jak burza Gregora. Choć, oczywiście WL nie może powiedzieć, że nie miał żadnych szans na zwycięstwo. Mógł choćby sprawdzić to, że Klose jest kontuzjowany i nie zagra w meczu z Lichenstainem. Został za to solidnie ukarany i odpada z pucharu. Teraz pozostaje mu jedynie walka o prawo gry w następnej edycji pucharu (a w tej chwili zajmuje pozycje, która mu takowego prawa gry nie daje!). Fortuna zachowuje szanse na pierwszy w historii forum dublet.
GKS Mannhattan Roger - KS Żabolek Cornee 3-3 (Podolski, Huntelaar, Frei - Podolski, Huntelaar, Messi)
Drugi półfinał był już znacznie bardziej wyrównany...aż za bardzo chyba, gdyż konieczna będzie dogrywka. Proszę zresztą zwrócić uwagę, że remisów w pucharze jest znacznie więcej niż w lidze. Czy zespoły świadomie chcą męczyć się kolejnymi dodatkowymi meczami? Choć jasne jest, że kiedy nie da się wygrać to trzeba zremisować no a nóż za kilka dni pójdzie już lepiej. Tak, więc czekamy do środy a wtedy już chyba dowiemy się kto dołączy do Gregora w wielkim finale.
-
- Bywalec
- Posty: 193
- Rejestracja: 13 lut 2009, 14:43
- Lokalizacja: Kalisz
- Podziękował: 0
- Dostał Podziękowań: 0
Re: Puchar SATCLUB
Powtórzony półfinał:
GKS Mannhattan Roger - KS Żabolek Cornee 2-5 (Huntelaar, Frei - Jeleń, Huntelaar, Klasnic, Fabiano 2)
Nie będę wzorem obiektywizmu jeśli to powiem (ale jak mówią niektórzy obiektywna to może być jedynie książka telefoniczna) Tak, więc ogłaszam, że bardzo cieszę się z takiego wyniku. Nie dlatego, że jestem fanatykiem Żabolka (choć drużynę tą mocno cenie) co raczej krzywo patrze na to co wyprawia ostatnio Roger. Trzeci raz z rzędu nie mieć czasu wystawić składu i dawać wciąż to samą jedenastkę? Mam nadzieje, że ta wpadka w półfinale nauczy czegoś typera z Katowic. A Żabolek, już kiedyś puchar wygrał. Ten turniej to jego żywioł, wygrał wszak jego pierwszą edycje. Ale w drugiej, jak pamiętamy poległ z Fortuną, z którą będzie musiał zmierzyć się w finale.
Finał: 9-10 maja
Fortuna Dębniałki Gregor33 - KS Żabolek Cornee
GKS Mannhattan Roger - KS Żabolek Cornee 2-5 (Huntelaar, Frei - Jeleń, Huntelaar, Klasnic, Fabiano 2)
Nie będę wzorem obiektywizmu jeśli to powiem (ale jak mówią niektórzy obiektywna to może być jedynie książka telefoniczna) Tak, więc ogłaszam, że bardzo cieszę się z takiego wyniku. Nie dlatego, że jestem fanatykiem Żabolka (choć drużynę tą mocno cenie) co raczej krzywo patrze na to co wyprawia ostatnio Roger. Trzeci raz z rzędu nie mieć czasu wystawić składu i dawać wciąż to samą jedenastkę? Mam nadzieje, że ta wpadka w półfinale nauczy czegoś typera z Katowic. A Żabolek, już kiedyś puchar wygrał. Ten turniej to jego żywioł, wygrał wszak jego pierwszą edycje. Ale w drugiej, jak pamiętamy poległ z Fortuną, z którą będzie musiał zmierzyć się w finale.
Finał: 9-10 maja
Fortuna Dębniałki Gregor33 - KS Żabolek Cornee
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości